tag:blogger.com,1999:blog-2909365039346092827.post3405666681953219953..comments2024-03-05T01:19:20.104+01:00Comments on Kobiety i Historia: Strażniczka Świętego OgniaAndromedahttp://www.blogger.com/profile/10426583373011095176noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-2909365039346092827.post-63685280583365003112015-07-05T15:48:21.536+02:002015-07-05T15:48:21.536+02:00Wyglada na to, ze klotliwosc i pedantycznosc zosta...Wyglada na to, ze klotliwosc i pedantycznosc zostala w genach. Slyszalam osatnio w radiu, ze dwie staruszki wnuczki Wagnera naparzaja sie ciagle o ten festiwal i ogolnie chodza sluchy, ze prowadzenie go zostanie odebrane rodzinie.<br /><br />M.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2909365039346092827.post-2667164112470333972014-05-08T10:53:53.467+02:002014-05-08T10:53:53.467+02:00Obie z Joanną też go kochamy i doprawdy strasznie ...Obie z Joanną też go kochamy i doprawdy strasznie nam wstyd, że usadziłyśmy takiego byka! Przepraszamy, poprawiamy i serdeczenie pozdrawiamy!Andromedahttps://www.blogger.com/profile/10426583373011095176noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2909365039346092827.post-32722080829233475452014-05-07T14:20:27.873+02:002014-05-07T14:20:27.873+02:00Z szacunkiem dla Autorki i tylko dlatego, że kocha...Z szacunkiem dla Autorki i tylko dlatego, że kocham tego tenora "nad życie":) - pozwalam sobie zwrócić uwagę, że prawidłowa pisownia jego nazwiska to: Kaufmann. Z pozdrowieniami.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2909365039346092827.post-66617071523498990602013-03-06T07:40:11.096+01:002013-03-06T07:40:11.096+01:00Tak! I nie tylko kochała go za muzykę, ale również...Tak! I nie tylko kochała go za muzykę, ale również za "całokształt". Nawet jego wady były dla niej zaletami. Była najlepszą "menedżerką" swojego męża,(że podsłużę się terminem, którego użyła Misianka3 i który dal mi do myślenia). W kulcie Wagnera wychowała też swoich pięcioro dzieci i wnuki. Festiwal w Bayreuth do dyrekcji Wolfganga Wagnera jest najlepszym tego dowodem. Pozdrawiam Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09302996234605060938noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2909365039346092827.post-83040491234708358122013-03-05T18:38:01.940+01:002013-03-05T18:38:01.940+01:00Świetny post.
O Cosimie i jej małżeństwach czytała...Świetny post.<br />O Cosimie i jej małżeństwach czytałam przy okazji czytania lata temu książki o Liszcie. I to pewno była "Nie kończąca się melodia".<br />To była miłość!Miłość, której początek stanowiło bezgraniczne uwielbienie dla talentu Wagnera.)natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2909365039346092827.post-11838996432946568492013-03-01T12:36:40.959+01:002013-03-01T12:36:40.959+01:00Dziękuję. Bardzo. JM Dziękuję. Bardzo. JM Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2909365039346092827.post-2579267761010285092013-03-01T12:33:04.143+01:002013-03-01T12:33:04.143+01:00Cieszę się, JMCieszę się, JMAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2909365039346092827.post-37901964921626652002013-03-01T12:31:56.145+01:002013-03-01T12:31:56.145+01:00Przyznam, że nigdy nie myślałam o Cosimie jako o m...Przyznam, że nigdy nie myślałam o Cosimie jako o menedżerce Wagnera. Bardzo dziękuję za ten "drogowskaz"! JMAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2909365039346092827.post-53515487222201932662013-03-01T09:24:55.302+01:002013-03-01T09:24:55.302+01:00Zachęciłaś mnie do sięgnięcia po powieść o Wagnerz...Zachęciłaś mnie do sięgnięcia po powieść o Wagnerze "Nie kończąca się melodia" Imre Keszi, którą bardzo dawano temu czytałam i byłam nią zachwycona. <br />Pozdrawiam ciepło :)Ewahttps://www.blogger.com/profile/11666077065820729053noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2909365039346092827.post-80883782895819169432013-02-28T21:50:45.083+01:002013-02-28T21:50:45.083+01:00Zawsze myślałam o Cosimie jak o córce wielkiegio L...Zawsze myślałam o Cosimie jak o córce wielkiegio Liszta i żonie równie wielkiego Wagnera. Ale ten tekst pokazuje, że była też utalentowaną kobietą, której Wagner w dużej części zawdzięcza swój spektakularny sukces i dobre życie. Była jego - jak byśmy to dziś powiedzieli - najlepszym menedżerem. Może dlatego, że zakochanym? A może po prostu miała do tego talent, którego kobiety w jej czasach nie mogły ujawnić w żaden inny sposób niż "przy mężu"? Ciekawy tekst, daje do myślenia, dzięki! Misianka3https://www.blogger.com/profile/01567499753681433253noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2909365039346092827.post-91664312522367137122013-02-28T19:48:09.508+01:002013-02-28T19:48:09.508+01:00Coz, milosc niejedno ma imie...
Serdecznosci
Judit...Coz, milosc niejedno ma imie...<br />Serdecznosci<br />JudithLa vie est belle i ja tezhttps://www.blogger.com/profile/18189643050567049401noreply@blogger.com